Pewnie wyda się to dziwne większości naszych Czytelników, pewnie sama zabiję się śmiechem, gdy przeczytam to po powrocie, pewnie ktoś popuka się w czoło, że pięknym, młodym, wykształconym (czy jak szła ta fraza) w tyłku…

Pewnie wyda się to dziwne większości naszych Czytelników, pewnie sama zabiję się śmiechem, gdy przeczytam to po powrocie, pewnie ktoś popuka się w czoło, że pięknym, młodym, wykształconym (czy jak szła ta fraza) w tyłku…
Święta w Gwatemali, Nowy Rok w Salwadorze – wpis nostalgiczny.
Obserwator czy konsument? Czyli kim jestem i dokąd zmierzam?
O garifuńskich wioskach w Hondurasie, dziewiczych plażach i sile dolara.
Często piszemy, że snujemy się po ulicach, tudzież siadamy na ławkach, skwerkach i innych murkach Co w tym takiego ciekawego? Wszystko! Tutejsze ulice wprost tętnią życiem i potrafią być bardziej ciekawe niż muzea! A poza…
O małych chwilach…
Żadne z dotychczas odwiedzonych przez nas miejsc nie wzbudziło w nas tyle emocji, co Kuba. Początkowe obawy, że samolot spadnie do morza (nie spadł, był tylko opóźniony o 8 godzin), na lotnisku zrobią nam przesłuchanie…
Zupełnie, jak w tytule właściciel chaty oznajmił nam, to co wyżej napisałem w pierwszej frazie, druga to już wstawka mojego autorstwa, aczkolwiek pokrywająca się całkowicie z rzeczywistością. Dosłownie tak, po 2 tygodniach pobytu na Kubie…
Hawana – miasto, które wzbudza wiele emocji, wobec których nie sposób pozostać obojętnym. Zachwyt, smutek, żal, fascynację i bezsilną złość. Zapada w pamięć, pewnie na zawsze. Kolonialna zabudowa popada w ruinę, sypią się tynki z…
Tak naprawdę ten tytuł nie oznacza kimania na ulicy czy po rowach, żeby nie było ha ha, aczkolwiek ma oddać ogólny klimat bujania się po różnych miejscach i oddania ich atmosfery. Generalnie taki tam swobodny…