Gdy wsiedliśmy na prom ilość plecaków (i co za tym idzie backpackersów), która z nami płynęła, przyprawiła nas o zawrót głowy. Jako że nie lubimy miejsc będących mekką plecakowców, nie spodziewaliśmy się zbyt wiele. A tymczasem wyspa pozytywnie zaskoczyła, aczkolwiek nic, dosłownie nic co próbowaliśmy zrobić nie wyszło zgodnie z planem.

Nadchodzą backapckersi - prom do Mayogalpy
Nadchodzą backapckersi – prom na Ometepe

Na Wyspie Ometepe dla każdego znajdzie się coś miłego – są i turystyczne miasteczka, i maleńkie wioski; drogie kwatery i hipisowskie biwaki z wychodkami. Znajdziesz tu i odludne miejsca, trasy spacerowe, a także quady i kitesurfing. Atrakcje łączy jedyna droga, która okala wyspę, gdzie często spotkasz krowę, konia lub prosiaka. Nad wszystkim zaś góruje potężny i majestatyczny Wulkan Concpecion, którego szczyt niemal zawsze okalały chmury i opary niczym miękka kołderka. I choć na wyspie przemysł turystyczny ma się dobrze, to póki co nie zdołał zabić jej uroku.

Wulkan Concepcion i port w Mayogalpie
Wulkan Concepcion i port w Mayogalpie
Kościółek w Mayogalpie
Kościółek w Mayogalpie
Główna droga wyspy - częściej spotkasz krowę niż samochód
Główna droga wyspy – częściej spotkasz krowę niż samochód

Potencjalnych atrakcji jest tu mnóstwo, więc skosztowaliśmy nieco ich uroków. Jak wyszło? Zawsze inaczej niż miało być.

Rowerem nad wodospad

Miła przejażdżka w upale - o tym, że nasze rowery nie mają hamulcow, dowiedzieliśmy się zjeżdżając z górki
Miła przejażdżka w upale – o tym, że nasze rowery nie mają hamulcow, dowiedzieliśmy się zjeżdżając z górki
Nicaragua_ometepe_06
Udało nam się zgubić drogę i zamiast wygodną ścieżką nad wodospad trafiliśmy wspinając się po skałach wyschniętniego koryta rzeki

 

Na miejscu okazało się, że w porze suchej, to ten wodospad ledwo ciurka
Na miejscu okazało się, że w porze suchej to ten wodospad ledwo ciurka
Udało nam się uwiecznić chwilę przed przybyciem 20 turystów
Wodospad San Ramon – udało nam się uwiecznić chwilę przed przybyciem 20 turystów
Wbrew obietnicom miejscowych pływać nie dało rady, ale schłodzić się zawsze można
Wbrew obietnicom miejscowych pływać nie dało rady, ale schłodzić się zawsze można
Zrobiło się tłoczno i zwialiśmy
Zrobiło się tłoczno i zwialiśmy

Ciąg dalszy tej historii jest taki, że jeden z rowerów się rozwalił, koło się wykrzywiło, zablokowało i przez 5 km ciągnęliśmy rower do naprawy, przez ten czas nie jechało nic, co by mogło zabrać nas na stopa. W warsztacie zanim zmieniliśmy koło, to zapadł zmrok, a żona mechanika zapytała nas czy wiemy, że w zasadzie to na tej drodze napadają. Po nocy, bez latarek (i hamulców) pobiliśmy chyba rekord prędkości rowerowej, gnając na złamanie karku do naszej wioski.

Chodźmy na wulkan!

Przed wulkanem Concepcion postanowiliśmy zrobić małą rozgrzewkę i iść na drugi wulkan na wyspie, niższą o niecałe 300 metrów Maderę.

Wulkan Madera nie wygląda imponująco
Wulkan Madera nie wygląda imponująco
Nicaragua_ometepe_11
Szliśmy przez las…
Nicaragua_ometepe_13
…i szliśmy…
..i szliśmy...
..i szliśmy…
A na koniec okazało się, że nagrody w postaci widoków nie będzie - w kraterze jeziorko, dokoła las i chmury
A na koniec okazało się, że nagrody w postaci widoków nie będzie – w kraterze jeziorko, dokoła las i chmury – widok nieco ponury
Nicaragua_ometepe_16
Ot zwykłe, zielone jeziorko
Mina Ani mówi wszystko, co sądzi o takich wulkanach
Mina Ani mówi wszystko, co sądzi o takich wulkanach
Reasumując, spędziliśmy 7 godzin w lesie i błocie. A na koniec zmyliliśmy drogę i biegaliśmy godzinę po pastwisku, szukając właściwej
Reasumując, spędziliśmy 7 godzin w lesie i błocie. A na koniec zmyliliśmy drogę i biegaliśmy godzinę po pastwisku, szukając właściwej
Ochota na wulkan Concepcion przeszła nam zupełnie, więc podziwialiśmy go z dołu
Ochota na wulkan Concepcion przeszła nam zupełnie, więc podziwialiśmy go z dołu
Każdego wieczora wyglądał inaczej
Każdego wieczora wyglądał inaczej
Podziwiamy zachód słońca
Podziwiamy zachód słońca
Kwiatki też podziwiamy...
Kwiatki też podziwiamy…
...i ptaszki
…i ptaszki

Wypocznijmy w Ojo del Agua

Po przeżyciach rowerowo – trekkingowych, udaliśmy się do wód, a raczej do oczka wodnego, licząc, że tam odpoczniemy wreszcie. Cóż… Niedziela to nie jest najlepszy dzień na odpoczynek, bo zjeżdżają się tu całe rodziny oraz turyści. Wypocząć, to nie wypoczęliśmy, ale za to powygłupialiśmy się na linach.

Afro - Tarzan
Afro – Tarzan
Pluskanie
Pluskanie
Lokalsi dają popis akrobacji
Lokalsi dają popis akrobacji
Też próbowaliśmy, ale nim zrobiliśmy zdjęcie to już wpadaliśmy do wody ;-)
Też próbowaliśmy, ale nim zrobiliśmy zdjęcie to już wpadaliśmy do wody ;-)

I nawet się nie wyspaliśmy na tej wyspie, bo co rano małpy urządzały sobie konwersacje tuż nad naszym namiotem.

Nicaragua_Ometepe_30

Nicaragua_Ometepe_31Ale wiecie co? Fajnie było! :-)

Nicaragua_Ometepe_29